Otóż natrafiłem na taki obrazek. I od razu naszła mnie jedna myśl. Skoro dając komuś pierwszą szansę na coś trwałego to dając drugą ofiarujemy więcej. Dajemy zaufanie. Ufamy tej osobie i ona nam. Jeśli kochana przez nas osoba nas skrzywdzi to co wtedy się z nami stanie ? Na to pytanie odpowiedzieć musi sobie każdy osobno.
Uważam, że danie drugiej szansy jest możliwe jedynie w kilku przypadkach. Jeśli na prawdę coś do tej osoby czujemy i jesteśmy przygotowani na wiele trudów. Czy zaufamy tej osobie. To jest najważniejsze. Bez zaufania nie ma trwałości.
Zatem czy warto ? I tak i nie. Na to pytanie odpowiedzieć powinien sobie każdy kto stoi przed takim wyborem.
Miłego dnia :)
Komentarze
Prześlij komentarz